Heath Ledger

Heath Andrew Ledger

8,9
52 933 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Heath Ledger

Naprawdę szczerze wątpię, czy ktoś mógłby mu chociaż dorównać w tej roli, nie mówiąc już
o lepszym jej zagraniu.

użytkownik usunięty
kwiatpomaranczy

co by nie pisać, Joker Ledgera to już legenda i nie można tego poddawać dyskusji. oczywiście, można pisać, że Oscara dostał za to, że umarł, ale moim zdaniem czysta głupota, bo wg mnie naprawdę mu się należał.

zgadzam się w 100%, uwielbiam ten film, ale Joker przebił wszystko, Ledger był po prostu fenomenalny, przyćmił wszystko i wszystkich, a Oscar mu się należał, chociaż fakt, że jego śmierć "pomogła mu" w jakimś sensie go zdobyć, to jego rola na prawdę pozostanie dla mnie w pamięci i jest warta uwagi każdego.

all_over_again

Szkoda, że nie można będzie go już zobaczyć w roli Jokera, ani żadnej innej.

kwiatpomaranczy

bardzo szkoda, bo cała wielka kariera była przed nim, a tym bardziej po roli Jokera.

all_over_again

IMO Nicholson był znacznie lepszym Jokerem, a Ledger po prostu jest gloryfikowany za to, że niedługo po odegraniu tej roli zmarł i tyle w temacie.

Heniek_spod_monopolowego

Nie prawda Ledger był jokerem pełną parą oryginalna rola w połowie stworzona przez niego
Nicholson był postacią na kartce papieru odegraną całkiem dobrze ale nie miał tej duszy tego sposobu myślenia

patrykpp5

PATRYK popieram. Joker jest jakby nie zagrany przez niego a stworzony przez niego w zupełnie inny nieznany wcześniej sposób. Majstersztyk

patrykpp5

Oglądałeś komiksy? Joker był właśnie takim kolesiem, którego zagrał Nicholson.

użytkownik usunięty
kwiatpomaranczy

Ja tam wolę Nicholsona, ale ten też był ok.

kwiatpomaranczy

Tez tak mysle.Sporo osob tak twierdzi.Niektorzy jednak mowia ze dlatego ogolnie ludzie stawiaja na Ledgera dlatego,ze nie zyje.Czesto tak co prawda bywa,ze artysta doceniany jest dopiero po smierci.Tak bylo np.z Paktofoniką.Po smierci Magika nagle PFK okrzyknieto legendą polskiego hip hopu.Wielka bzdura.Nagrali bardzo dobra plyte,ale nie sa zadna legenda.Sorry,ale ja nie o tym mialem pisac.To tylko przyklad.Jezeli są zdania,ze chodzi tu tylko o śmierc Ledgera to nie ogladali Mrocznego rycerza albo sie nie znaja.Zagral naprawde swietnie.Pozdrawiam

kwiatpomaranczy

Joker od dziecka był moim ulubionym bohaterem komiksów a ten aktor odegrał go w sposób perfekcyjny a nawet lepiej. Z niecierpliwością czekam do października. Oczekuję dużo bo to będzie pierwszy film opisujący życie Jokera, które podejrzewam będzie przedstawiało jego różne strony charakteru bo jest to bohater z bardzo ciekawą i skomplikowaną osobowością...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
SLAVKING

Chyba Ciebie wysrał.

ladywhitesnake

Ups... Chyba trafiłem w czuły punkt. :)

SLAVKING

Nie, po prostu jesteś chamski, a chamstwo trzeba tępić.

ladywhitesnake

Jak chcesz tępić chamstwo to zacznij od siebie. Pozdrawiam. :)

SLAVKING

Nah, wolę zacząć od Ciebie.

ladywhitesnake

Szukasz nie tam, gdzie powinna, malutka. :)

SLAVKING

Rola Joaquin'a była znacznie łatwiejsza do zagrania, nie mówiąc już o tym, że nie była jego najlepszą.

ByrekK

Łatwiej było stworzyć złożoną postać, która przeżywa przemianę i rzeczywiście szaleje niż chodzącą terror-głupawkę krzyczącą "PaTrZcIe JaKi J3sTem KrEeJzOOl"?

SLAVKING

Ups... Chyba trafiłem w czuły punkt. :)

Oczywiście. Znacznie ciężej wejść w skórę psychopaty (no chyba, że ma się o nich taki powierzchowny punkt widzenia, jak ty, czyli ,,zagram KreEeJzOola"). Błagam cię, przecież Heath się tym Jokerem stał, począwszy od mimiki, przechodząc przez odruchy i na gestykulacji i mowie kończąc. On dosłownie przerażał ludzi na planie stanem, w jaki siebie doprowadzał podczas zdjęć. Zresztą twoja wypowiedź świadczy o tym, że jesteś świadom tego, jak bardzo różnią się od siebie te dwie role. Więc po co je do siebie porównujesz? (Ja porównałem w odniesieniu do tego, że ty to robisz)

ByrekK

Ponieważ uważam, że Phoenix zagrał Jokera zdecydowanie lepiej, nadał tej postaci głębi, zrobił z niej coś więcej niż popularnego komiksowego antagonistę. A ledgerowska mimika, gesty itd. nie robią na mnie zbyt dużego wrażenia, bo to go ani trochę nie uczyniło czymś wybitnym, moim zdaniem Danny DeVito o wiele lepiej zagrał Pingwina niż Ledger Jokera. Joker Phoenixa to postać, która ma jakiekolwiek motywacje, Joker Ledgera to postać przerysowana (podkreślam to, mimo, że Joker jest z komiksów, ponieważ wszyscy gadają o wielkim realiźmie w TDK, ale też i dlatego, że Phoenix go zdołał nie przerysować. Można? Można), mocno overacted (Nie umiem znaleźć określenia po polsku na to) oraz nie ma żadnych motywacji, pojawia się z nikąď aby zniszczyć Gotham. No błagam ;)

Jeszcze tutaj nie chcę się wymądrzać, bo nie lubię tego, ale psychopatia polega bodajże na problemach z odczuwaniem emocji, o ile Joker Ledgera może się lekko pod psychopatię łapać, tak Joker Phoenixa jest emocjonalny i daje serce na talerzu. Pozdrawiam

SLAVKING

A z tym przerażaniem ludzi na planie, Jared Leto też przerażał :P

SLAVKING

Phoenix nic z tym Jokerem nie zrobił oprócz świetnego zagrania go, tak samo Ledger. Nie oni pisali te postacie (no, oprócz kilku scen, które Nolan pozwolił Ledgerowi samemu napisać i wyreżyserować). Chyba trochę nie rozumiesz z jakiego punktu widzenia powinno się patrzeć na aktorstwo. Nie chodzi realizm postaci, tylko realizm w odgrywaniu postaci. Tak, Arthur jest znacznie bardziej realistyczną postacią, a Joker Ledger'a to taki trochę książę ciemności, no powiedzmy bliższy temu Jokerowi z komiksów. To, że jeden dostał postać bardziej ,,dojrzałą dla widza" (Arthur) nie znaczy, że jest ona trudniejsza do zagrania. W ,,Jokerze" było kilka scen, gdzie widać niepodważalny talent Phoenix'a, chociażby rozmowa u Murray'a. Ale, gdy mam porównać to, z legendarną sceną przesłuchania z Mrocznego Rycerza, gdzie Ledger odegrał dosłownie załamanie nerwowe (tuż przy ostatnim ciosie od pana nietoperza, na YT jest pełno wersji tej sceny), uzupełniając to histerycznym, wyćwiczonym miesiącami śmiechem, to po prostu chce mi się szczerze zapytać, kogo to Phoenix zjadł i wysrał? Rozumiejąc dobrze to ,,wyrażenie" to zapewne wielu, ale Ledger'a? No nie.

SLAVKING

Joaquin Phoenix zagrał perfekcyjnie rolę Jokera ale mam wrażenie że Heath Ledger nie musiał za bardzo udawać, on po prostu był trochę taki postrzelony :)

kwiatpomaranczy

już nie

WTTW_FILM

nadal tak

xXJJXx

Jednowymiarowy Joker Anarchista > Wielowymiarowa Postać z krwi i kości, coś się nie zgadza, a no tak znak nie w te stronę. Też byłem z tych którzy jarali się kreacją Ledgera, to nadal świetna rola ale Phoenix zrobił to o poziom wyżej

WTTW_FILM

Fakt faktem: Joker Phoenixa to lepsza postać niż Joker Ledgera. Jednak większą winę ponosi za to scenariusz Nolana, niż sam aktor. Oczywiście, Phoenix trochę scen zaimprowizował i wniósł sporo do postaci (wydaje się, że rozumiał ją lepiej niż sam reżyser), jednak już na poziomie samego scenariusza miał do pokazania o wiele więcej, niż Ledger. Jego postać doświadcza więcej, jest pokazana zarówno z pozycji ofiary jak i oprawcy, przechodzi przemianę i katharsis, podczas gdy w scenariuszu TDK Joker to od początku do końca jednowymiarowa postać. Więcej z tego wycisnąć się nie dało. Kto wie, jaką stworzyłby kreację Ledger, gdyby dać mu bogatszy materiał do pracy.

kwiatpomaranczy

Tak tak :) Phoenix już go zmielił :)
A Ledger jest bardziej doceniany, bo przedawkował :) a to takie modne doceniać artystów obojętnie jak wielkimi narkomanami by nie byli :)

barney23

Też prawda, ale i kiedy Heath jokerował, większość z nas była jednak młodziutka i niedoświadczona filmowo - na mnie także zrobił wówczas wrażenie... Dziś, po seansie Jokera... Heath Ledger odchodzi zasłużenie w niepamięć - Joaquin Phoenix niszczy. To Joker naszych czasów. To historia każdego z nas, w większym czy w maleńkim stopniu. Kreacja ponadoscarowa, bo cóż dziś Oscary tak naprawdę znaczą...? Ktoś wyżej napisał "Joaquin Phoenix go zjadł i wys*ał" i choć bardzo brzydko, najdobitniej oddane. A ja nawet nie lubię Batmanów i innych!

barney23

To ciekawe, bo w każdym innym rankingu Jokerów, jaki znalazłem Ledger jest przed Phoenixem. Tylko filmweb twierdzi inaczej. Znajdź mi ranking, gdzie Phoenix jest przed Ledgerem.

dirt16

Sugerowanie się rankingami, które są układane pod gimnazjalistów jest naprawdę bardzo mądre.

SLAVKING

No tak, wszystkie inne rankingi są dla gimnazjalistów, tylko filmweb jedyny obiektywny. :D

dirt16

Teoretycznie, tak. Bo Filmwebu ranking wybiera się głosem ludu, a lud składa się w większości z osób powyżej 18 lat. ;)

SLAVKING

Właśnie jest na odwrót, filmweb to jeden z przykładów nieobiektywnych rankingów. Jest tak dlatego, że ludzie tworzą multikonta, aby wywindować ulubionego aktora na jak najwyższą pozycję. Myślisz, że te 20 000 głosów na Jokera Phoenixa oddało 20 000 osób? Oczywiście, że nie. Podobnie jest w przypadku Ledgera. Po premierze "Jokera" nagle gwałtownie wzrosła liczba głosów u Jokera Ledgera mimo, że "Mroczny Rycerz" nie leciał wtedy w kinie. Jak myślisz, dlaczego tak się stało? Ponieważ ludzie zafascynowani "Jokerem" chcieli wywindować Jokera Phoenixa na 1 miejsce w rankingu, dlatego pozakładali multikonta i dali mu dziesiątki, a także zasypali jedynkami ówczesnego lidera - Ledgera, bo to najlepszy i najszybszy sposób na to, aby ich ulubieniec znalazł się na czele.
Oceny na filmwebie byłyby obiektywne, gdyby nie było możliwości zakładania multikont i jedna osoba mogłaby oddać tylko jeden głos. Wtedy ten ranking wyglądałby zupełnie inaczej. Kto wie, może to pierwsze miejsce nie należałoby ani do Jokera Phoenixa, ani do Ledgera, a do kogoś zupełnie innego. Tego niestety nigdy się nie dowiemy.

dirt16

już lecę i szukam xD

kwiatpomaranczy

No to zerknij kto teraz i za jaką rolę jest pierwszy w rankingu

kwiatpomaranczy

No to już wiesz kto go przebił.

kwiatpomaranczy

Każdy Joker zagrał na swój sposób, nie można za bardzo oceniać który lepszy bo wszystkie mają swój styl, oczywiście, styl Ledgera najbardziej mi odpowiada, ale ludzie oceniają
najwyżej Joaquina Phoenixa, może to jest do zastanowienia...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones