Obejrzyj Tajemnicę Brokeback Mountain, Mrocznego Rycerza czy choćby Cenę Honoru. Może się do niego przekonasz.
Oceniłam wysoko, ale muszę obejrzeć jeszcze raz, żeby zweryfikować, czy moim zdaniem ocena jest adekwatna. Nie mniej jednak w mojej opinii rola ciekawa i naprawdę dobra.
Nie, ale rola Charlize Theron w tym filmie to praktycznie 3 rola kobieca, której jestem naprawdę ciekawa i którą chciałabym zobaczyć. Już sam opis filmu wydaje się ciekawy.
To smutne, że tak uważasz... Naprawdę.
Ale każdy ma swoje zdanie. Ja doceniłam go zanim umarł, a tak naprawdę dla mnie, on ciągle żyje.
Poza tym, wcale nie widzę nic złego w tym, że czasem niektórzy dostrzegają kogoś dopiero po jego śmierci.
Aviatorka_6 ja bym jeszcze dodała np. Obłędnego rycerza ^^ W komediach też jest świetny :)
Zgodzę się, że idealizują go po śmierci, aż do przesady.
Ale nie zgodzę się, że jest słabym aktorem. Widziałem go w kilku filmach. W komediach nie błyśnie, w barciach Grimm poprawnie, ale w Tajemnicy Brokeback Mountain i Mrocznym Rycerzu (szczególnie tam), pokazał, że ma prawdziwy talent. Cóż, każdy ma swoje zdanie, ale sądzę, że gdyby nie przedwczesna śmierć mógł zajść naprawdę wysoko.
Słaby to może przesada, ale rzeczywiście jego bardzo wysoka ocena jest wyraźnie przesadzona i związana raczej z jego śmiercią, popularnością filmów niż jego aktorstwem. Jakby był w rankingu w okolicach 150 pozycji nie czepiałbym się, jest 11, to bulwersuje i pokazuje jak Polacy bardzo mało znają się na filmie pomimo, że robimy jedno z najlepszych na świecie.
Twoje ostatnie zdanie nie ma sensu. Kino robimy jedno z najlepszych na świecie? Żartujesz sobie chyba.
Ale nie trzeba się znać tak bardzo, żeby oceniać. Niektórzy po prostu oceniają na tyle, na ile się znają.
Z pewnością dostaje oceny 10, tylko dlatego, że umarł. Jednak. Zawsze musi być jakieś jednak - Ledger był dobrym aktorem, czego najlepszym wyrazem jest fakt, że dostał Oscara za świetnie zagraną przez niego postać Jokera.
No raczej jednak nie był kiepskim aktorem. Czy widzialeś z nim może Mrocznego Rycerza? Myślę, że mało kto potrafiłby tak dobrze zagrać te rolę. No ale każdy może mieć swoje zdanie.
Wlasnie! "Mroczny Rycerz". Wszyscy wiedza , ze zagral swietnie. Gdy patrzylem na Batmana to widzialem Bale'a grajacego Batmana, patrzac na Gordona widzialem Oldmana, a patrzac na Jokera widzialem JOKERA. Wszyscy sie zgodza, ze to byla jego rola zycia. Jednak uwazam, ze byl miernym aktorem. Nie przypokminam sobie by w jakims innym filmie zrobil na mnie jakis wieksze wrazenie. Aviatorka wspomniala o "Ceenie honoru", film bardzo mi sie podobal, ocenilem go chyba na 8, jednak jesli chodzi o role Ledger'a, to nie sadze by zagral jakos wspaniale. Sredniak jak w wiekszosci filmow. Wiec powtarzam, wedlug mne nie jest wybitnym aktorem, wybitnie to zagral jedna role (wszyscy wiedza co mam na mysli), reszta to zwykle miernoty typu "Patriota", "Poskromienie zlosnicy", "Parnasus" itd. ( mam tu oczywiscie na mysli jego role nie same filmy).
pzdr. d0man
Przepraszam, mialem na mysli "Zakochana zlosnice" ;p film byl robiony na podstawie sztuki pt. "Poskromienie zlosnicy" dlatego sie pomylilem.
pzdr. d0man
Zgodzę się, że jego rola Jokera była świetna. Według mnie wykazał się również w Tajemnicy Brokeback Mounatin. Widziałeś może ten film? Jeśli nie to polecam, jeśli oczywiście nie jesteś homofobem i jesteś tolerancyjny ; )
Jestem homofobem, ale to nie znaczy, ze nie obejze tego filmu. Czytalem recenzje i zamierzam go zobaczyc w najblizszym, wolnym czasie. Oczywiscie nie zamierzam oceniac tego filmu jako "nietolerancjyny". I nie jest tez prawda, ze jesli zrobi sie film na temat czegos, za czym sie nieprzepada, to nie ma co go ogladac, gdyz z gory wiadomo, ze sie nie spodoba. Filmy takie jak "Monster" czy "Nie czas na zly" bardzo przypadly mi do gustu.
pzdr. d0man
świetnym był aktorem , jakby żył napewno znajdował by się w czołówce. -,- . Może i umarł , ale to nie znaczy że przez to komuś zlitowało się serce i dał mu 10 -,-. Jak go nie lubisz to wypad.
Nie ! Nigdy go tak nie oceniałam zaczęłam sie nic interesować jeszcze przed jego śmiercią .Miał wielki talent każda postać była inna, a przy okazji był bardzo mądrym człowiekiem , wiele jego słów jest d;la mnie przykładem
Ja znałam go przed śmiercią, lubiłam (głównie za przyjemną dla oka grę w komediach). Po jego śmierci jakoś mnie wzięło, obejrzałam kilka innych filmów i cholera! Ok, był to aktor młody, dopiero zaczynający wielką karierę, ale jak nie docenić go za to co pokazał w "Dark Knight","Brokeback Mountain czy "Candy"? Świetny, jeszcze nie na poziomie tych najlepszych (choć moim zdaniem jego Joker jest lepszy niż Nicholsona), ale był blisko, blisko. I kiedy tak oglądam filmy z nim nie potrafię odżałować jego śmierci. Za kilkanaście lat mógł być pośród najlepszych. I właśnie tego najbardziej żałuję, że nie zdążył.
Co to to nie. Wielu znało go przed śmiercią i widziało jego filmy, a fakt, że nie żyje, może trochę mu "pomaga", ale na pewno nie w jakimś znaczącym stopniu. Ja zawsze go lubiłam i lubię i żałuje, że nie żyje, na pewno popisałby się jeszcze swoim talentem.
To widocznie się nie znasz. Każdy uważa,że miał niewiarygodny talent. To smutne,co piszesz. Sam Johnny Depp się o nim wypowiadał,że to coś niesamowitego mieć taki wielki talent,w tak młodym wieku. Weźmy za przykład jego rolę w Mrocznym Rycerzu.. Uwierz mi..To nie była prosta rola,a on idealnie sobie z nią poradził i zasłużył na Oskara.
a kto to jest Depp ? jesli powiesz że gwiazdor to się zgodzę jeśli że wybitny aktor to już raczej nie. Ani Depp ani Ledger nie sa aktorami na top 10 . Brando ,Alec Guinness , Laurence Olivier , Henry Fonda , Spencer Tracy ,Dustin Hoffman , Jack Nicholson ,De Niro ,Al Pacino ,Day Lewis , Seymour Hoffman to sa aktorzy na top
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
