Wspaniały aktor i dwie kapitalne role w "Tajemnicy Brokeback Mountain" i "Mrocznym Rycerzu".
Rola w "Brokeback Mountain" to istne mistrzostwo, prawdopodobnie najlepsza rola XXI wieku, wielka kreacja, za którą powinien paść Oscar. Aż dziw, że nie padł bo Akademia przecież filmy, które podejmują tematy, które balansują na cienkiej linii lubi nagradzać.
Nie wiem czy to co piszesz to ironia, bo nie mogę dostrzec Twojej oceny, ale jedyne co tam robił to sapał i całował 2 faceta.
Seymour Hoffman w Capote był genialny- zasłużony Oscar i to jego rola obok Daniela Day Lewisa w Aż poleje się krew jest uważana za jedną z największych kreacji XXI wieku
To dwie dobre role, ale niestety bez porównaniu do kreacji Ledgera w "Brokeback Mountain".
to wybitne role jeśli już coś a zarówno Seymour Hoffman jak i Day Lewis należą do najlepszych aktorów wszech czasów